„Życie to zagadka, nie trać czasu, bo jej nie rozwiążesz”- Unlock

Escape rooms, czyli pokoje, w których zostajemy fizycznie zamknięci i staramy się wydostać, wykorzystując nasz spryt i inteligencję, są relatywnie nowym sposobem rozrywki. Oczywiście sama idea nie jest nowa- jej korzenie sięgają gier video, które już w ubiegłym wieku bawiły i intrygowały graczy złaknionych zagadek. Jednakże pierwszy rzeczywisty pokój ucieczki powstał niespełna dekadę temu. Do Polski zaś ta rozrywka przywędrowała w 2013 roku i od tego czasu zdobywa coraz większą popularność- każde większe polskie miasto posiada przynajmniej kilka miejsc tego typu. Nic więc dziwnego, że pokoje zaczęły wzbudzać także zainteresowanie autorów i wydawców gier planszowych, wszak nowatorstwo jest bardzo cenioną i poszukiwaną cechą planszówki. Owocem tego zainteresowania jest m.in. gra Unlock, która za sprawą wydawnictwa Rebel trafiła niedawno do sklepów w rodzimej wersji językowej. Czy jednak przeniesienie tej zabawy na karty nie spowodowało ulotnienia klimatu prawdziwego escape room i także tutaj możemy liczyć na satysfakcjonujące doznania? Postaram się udzielić możliwie pełnej odpowiedzi.

Czytaj dalej

„Pracą zarobisz na życie, a na handlu się wzbogacisz.”- Century Korzenny Szlak

Handel przyprawami znany jest ludzkości od pokoleń. Już w czasach starożytnych cywilizacji Egiptu, czy Imperium Rzymskiego, tworzone były szlaki handlowe mające na celu transport i handel szafranem, kardamonem, czy pieprzem. Były to jednak towary rzadkie i ekskluzywne. W istocie, pewne przyprawy były tak wysoce cenione i pożądane, że podarunek w postaci cynamonu był prezentem godnym nie tylko władcy, ale nawet boga (źródła historyczne wspominają o ofiarach w tej postaci składanych m. in. dla Apolla). Nic więc dziwnego, że kupcy sprowadzający wspomniane dobra z tajemniczych zakątków Azji zazdrośnie strzegli swoich źródeł, nierzadko stając się ludźmi bardzo zamożnymi. Centra handlu przyprawami pojawiające się na przestrzeni wieków, jak Aleksandria, czy Wenecja szybko stawały się natomiast wpływowymi i świetnie prosperującymi miastami. Jeśli i Ty, Drogi Czytelniku, chciałbyś wcielić się na chwilę w rolę osoby handlującej tymi orientalnymi specjałami, powinieneś zwrócić uwagę na Century Korzenny Szlak, który właśnie trafił do sklepów w polskiej wersji dzięki wydawnictwu Cube Factory of Ideas. Ok, ruszajmy więc, aby nieco „doprawić” nasze życie…

Czytaj dalej

„Wykorzystując każdą chwilę na rozwój i tworzenie, wygrywamy z czasem.”- Osadnicy: Narodziny Imperium

The Settlers– na dźwięk tego słowa moją głowę dosłownie zalewają wspomnienia! Pamiętam, jak godzinami katowałem moją Amigę 500 ową genialną grą niemieckiego studia Blue Byte. Za oknem zmieniały się pory dnia, a ja z uwagą rozwijałem moją osadę, wypełniając ją coraz to nowymi domkami, drogami i podziwiając jednocześnie, jak małe ludziki skrupulatnie wykonują swoją pracę. Było coś niesłychanie wciągającego i zarazem kojącego w tym tytule. Ehh, piękne czasy! Chyba nie muszę więc zbytnio opisywać mojej ekscytacji w momencie, gdy w ręce wpadła mi gra wydawnictwa Portal zatytułowana „Osadnicy: Narodziny Imperium” mocno nawiązująca do klasyka gier komputerowych. Prawie identyczny tytuł, zabawny, bajkowy styl graficzny, a także znajomo wyglądający pulchny osadnik stanowiący centrum okładki nie pozostawiali złudzeń, co było inspiracją przy tworzeniu gry. Pytanie tylko, czy tytuł autorstwa Ignacego Trzewiczka udźwignie ciężar moich oczekiwań? Zapraszam do recenzji…

Czytaj dalej